Winszujemy!
***
Pierwsza strona kompozycji. |
Ponieważ kiedyś już był tu artykuł Nie tylko "Bolero" i opowiadał o twórczości Ravela, to dzisiaj robimy machniom i piszemy Nie tylko Ravel...
Fryderyk Chopin też skomponował kiedyś bolero. Pierwszy raz opublikowano je w Paryżu w roku 1834.
Jest inspirowane muzyką hiszpańską, czemu dziwią się niektórzy muzykologowie, bo Chopin nie znał jeszcze wtedy Hiszpanii. Tak naprawdę nie wiadomo, co było bezpośrednią inspiracją do powstania tego dzieła.
Niektórzy krytycy i chopinolodzy, np. James Huneker czy Fryderyk Nicks pisali jednak, że to raczej polskie niż hiszpańskie. Nicks postulował nawet o zmianę tytułu na Bolero à la Polonaise. Zdzisław Jachimecki był za to innego zdania - pisał że "w sposób zgoła zadziwiający Chopin wżył się w charakter narodowej muzyki hiszpańskiej.".
I bolero, i polonez mają to samo metrum - 3/4... i moim zdaniem kompozycja Chopina jest połączeniem hiszpańskości z polskością.
Bolero a-moll op. 19 jest cudowne i szkoda, że tak rzadko się je gra. W tegorocznej edycji konkursu chopinowskiego pojawiło się w II etapie, grała je Japonka Rina Sudo.
Ja polecam Wam dzisiaj inne wykonanie - austriackiego pianisty Ingolfa Wundera, laureata drugiego miejsca w konkursie chopinowskim w 2010 roku.
Pięknie zagrał to bolero Wunder :) Interesujący wpis, chopiniści mogą tylko gdybać co kierowało Fryderykiem :) Ciekawe czy znasz bolero Ravela na jazzowo w mistrzowskim wykonaniu tria Jacques'a Loussier'a :) https://www.youtube.com/watch?v=kKLSfsRqL8Y
OdpowiedzUsuńNie znałam. Całkiem fajne, szczególnie fortepian ;-) dzięki :)
Usuń