Gdy obecnie słyszymy o instrumentach
smyczkowych, wyobrażamy sobie właściwie tylko cztery instrumenty: skrzypce,
altówkę , wiolonczelę i kontrabas.
Współcześnie bowiem najczęściej używa się tylko tych smyczków. Ich rodzina była kiedyś jednak znacznie większa i bardziej różnorodna: viole da gamba,
tubmaryny, liry korbowe, fidel…
Fidel
Zacznijmy może od fidel… nie, nie chodzi tutaj o kubańskiego dyktatora! Fidel to olbrzymia rodzina ludowych instrumentów smyczkowych, której członkowie „zamieszkują” niemalże wszystkie kontynenty. Fidel zazwyczaj są nieduże, mają od jednej do kilkunastu strun, i gra się na nich mniej lub bardziej skomplikowanym smyczkiem. Kształty instrumentów także są przeróżne: wszystko zależy od regionu, z którego pochodzą: niektóre europejskie przypominają skrzypce i podobnie się na nich gra, inne podobne są do lutni, są też okrągłe, prostokątne, owalne, podłużne… W Europie często spotykane były gęśle. Ich polska odmiana to tzw. gęśliki podhalańskie, małe skrzypce, często wyżłobione z jednego kawałka drewna – dlatego górale nazywają je „złóbcoki”.
Złóbcoki /Wikimedia Commons/ |
Ogromna ilość przeróżnych fidel występuje w Azji Południowo-Wschodniej – tamtejsze instrumenty zazwyczaj trzyma się w czasie gry podobnie jak wiolonczelę, choć kształtem nie przypominają jej w ogóle. Chińskie erhu ma na przykład małe sześciokątne pudło rezonansowe i ponad siedem razy dłuższy od niego gryf.
Erhu, fidel chińska |
W Malezji muzykuje się na fidel trzymanej jak gitara, smyczkiem o kształcie małego łuku, w Turcji na fidel kolcowej (kolec umieszczanie na końcu instrumentu opiera się na nodze lub na ziemi), w Norwegii na hardingfele, o kształcie identycznym jak skrzypcowy.
Hardingfele, fidel norweska |
Kształt, ilość strun, sposób gry – wszystko zależy w dużej mierze od tradycji i inwencji twórczej konstruktora instrumentu. W czasie wojny secesyjnej w Ameryce pojawiły się fidel i gitary robione ze skrzynek po cygarach! Popularne były także w okresie Wielkiego Kryzysu w latach trzydziestych.Tzw. "cigar box'y", spotyka się do dziś, powstają nawet ich elektryczne egzemplarze.
Cigar box'y współczesne |
Viola da gamba
Kolejną rodzinką którą się zajmiemy, będą viole da gamba. To grupa instrumentów
podobnych do „wielkiej czwórki” (współczesnych instrumentów smyczkowych). Gamba
to po włosku kolano – instrument trzyma się bowiem między kolanami. Odmiany violi to viola da braccio, viola d'amore, viola bastarda, viola di bordone. Mają więcej strun niż dzisiejsze
skrzypce, altówki, wiolonczele i kontrabasy które wyparły viole na
początku XVIII wieku.
Dlaczego viole przegrały? Miały cichszy i bardziej kameralny dźwięk, nie nadawały się - jak obecna "wielka czwórka" - do dużej sali. Od XX wieku przeżywają jednak renesans.
Interesującym faktem jest, że niektóre viole posiadają szyjkę z progami - co ułatwia branie akordów - a nie występuje wśród innych instrumentów smyczkowych.
Tubmaryna
Viola da gamba na obrazie malarza nazwiskiem Jan Verkolje, Holandia, ok. 1674 r. |
Interesującym faktem jest, że niektóre viole posiadają szyjkę z progami - co ułatwia branie akordów - a nie występuje wśród innych instrumentów smyczkowych.
Tubmaryna
Od średniowiecza do XVIII wieku w Europie grano także na tubmarynie, zwanej
inaczej „tromba marina”. Naprawdę, jej dźwięk przypominał dźwięk trąby!
Wysoka jak kontrabas – ok. 180 cm, z jedną długą struną; o kształcie podłużnego trójkąta z gryfem. Strunę przyciskało się na dole gryfu, smyczkiem pociągano u góry – odmiennie jak w przypadku innych znanych nam instrumentów smyczkowych. Wyszła z użycia ponieważ uznano ją za bezużyteczną – XVIII w. przyniósł duże zmiany w muzyce. Miejsce na sonaty na tubmarynę (jak w epoce baroku) zajęte zostało przez utwory na skrzypce i wiolonczelę, których możliwości dopiero wtedy na poważnie odkrywano.
Tubmaryna |
Wysoka jak kontrabas – ok. 180 cm, z jedną długą struną; o kształcie podłużnego trójkąta z gryfem. Strunę przyciskało się na dole gryfu, smyczkiem pociągano u góry – odmiennie jak w przypadku innych znanych nam instrumentów smyczkowych. Wyszła z użycia ponieważ uznano ją za bezużyteczną – XVIII w. przyniósł duże zmiany w muzyce. Miejsce na sonaty na tubmarynę (jak w epoce baroku) zajęte zostało przez utwory na skrzypce i wiolonczelę, których możliwości dopiero wtedy na poważnie odkrywano.
Lira
korbowa
Lira
korbowa to instrument zupełnie inny od omawianych przez nas
wcześniej. Były to specyficzne skrzypce z korbą i klawiszami. Naciśnięcie
klawisza powodowało przyciśnięcie struny, która wydawała dźwięk przy pokręceniu
korbą. Muzyk trzymał instrument na kolanach, prawą ręką kręcił korbą,
uruchamiającą koło pocierające struny, a lewą wybierał klawisze. Lira posiadała
kilka strun, wśród których były struny burdonowe, stale brzmiące (stanowiły
akompaniament) i melodyczne.
Liry korbowe |
Lira korbowa była ulubionym instrumentem
wędrownych grajków, w siedemnastym wieku zdobyła ponadto uznanie arystokracji.
Gra na niej nie nastręczała zbyt wielkiej trudności, była łatwiejsza niż na
innych smyczkach- wszystko przez to, że lira miała klawisze ułatwiające
złapanie czystego tonu na strunie.
Grał na niej siedemnastowieczny mędrzec i prorok Wernyhora – pojawia się z nią między innymi w dramacie „Wesele” Wyspiańskiego i w „Śnie srebrnym Salomei” Słowackiego, leży także u jego stóp na obrazie Jana Matejki.
Wernyhora, obraz (1883-84) Jana Matejki. |
Te i inne przykłady najlepiej świadczą o tym,
że ten instrument stanowił ważny element kultury europejskiej od średniowiecza
do baroku, a także później, bo do XX wieku istniało wiele wyposażonych w nią
ludowych kapeli.
Obecnie lira korbowa wraca do łask - nie tylko w zespołach muzyki dawnej, ale też wśród muzyków rozrywkowych, szukających oryginalnych brzmień.
Źródła:
Obecnie lira korbowa wraca do łask - nie tylko w zespołach muzyki dawnej, ale też wśród muzyków rozrywkowych, szukających oryginalnych brzmień.
Źródła:
- "Encyklopedia instrumentów muzycznych świata", Belllona S.A, Warszawa 1996
- Wikipedia - polsko i angielskojęzyczna.