niedziela, 12 kwietnia 2015

Rulon polski - niesamowite dzieło sztuki

Dzisiaj wpis wyjątkowo nie o muzyce, a o dziele sztuki z zupełnie innej beczki.

Słyszeliście kiedyś o rulonie polskim, zwanym  także rolką sztokholmską czy rolką wazowską? To wyjątkowe dzieło, mające 27 cm szerokości i ... 16,09 m długości. Przedstawia tryumfalny wjazd do Krakowa polskiego króla Zygmunta III Wazy, jego świeżo poślubionej drugiej żony Konstancji Habsburżanki i całego ich długiego orszaku, w dniu 4 grudnia 1605 roku.
Namalowany został w pierwszej dekadzie XVII wieku w technice gwaszu, przez anonimowego artystę, którego niektórzy historycy utożsamiają z nadwornym malarzem Wazów, Baltazarem Gebhardem.

Tutaj link do całego dzieła - znalezionego oczywiście w kopalni Wikimedia Commons. Proszę oglądać powoli... KLIK

Kogo przedstawia?
Jest na nim przedstawiony cały dwór, rodzina królowej, szlachta polska (w tym chorąży wielki koronny  Sebastian Sobieski czy wojewoda poznański Hieronim Gostomski), dyplomaci, (np. moskiewski poseł Afanasij Własiew, nuncjusz papieski Claudio Rangoni), i armia polska - w tym husarze. Mają oni skrzydła - co chyba powinno ostudzić zapały wszystkich tych, którzy uważają, że to wymysł "epoki romantyzmu".
Hussars 1604.jpg
Husarze

Great Chorąży of the Polish Crown.jpg
Sebastian Sobieski, chorąży wielki koronny

Kareta z Konstancją Habsburżanką. Panna młoda siedzi po prawej stronie, ma największą kryzę.


Król Zygmunt III Waza
Orkiestra :-)
Kradzież
Rulon znajdował się w prywatnej kolekcji u polskiego króla. Ale niestety podczas potopu szwedzkiego, w dniu 30 sierpnia 1650 roku, został ukradziony, przez specjalnie oddelegowany do rabunku oddział Szwedów.
W Szwecji przez setki lat leżał potem, zrolowany i zapomniany, w królewskim archiwum, a następnie - od 1902 roku - w królewskiej zbrojowni Livrustkammaren.
W 1961 roku polscy badacze wystąpili z inicjatywą wydania tego dzieła - jako wspólnej , polsko-szwedzkiej pamiątki -  w formie książki. Do publikacji jednak nie doszło - mimo zaangażowania po stronie szwedzkiej samego kustosza zbrojowni królewskiej w Sztokholmie, dr Brynolfa Hellnera.

Powrót do Polski
W roku 1974 roku, po 319 latach, Szwedzi postanowili nam tę rolkę oddać.Szef rządu Szwecji Olof Palme przekazał ją na ręce premiera Piotra Jaroszewicza. Dziś na stałe dzieło znajduje się w Zamku Królewskim w Warszawie - jednak obecnie zostało pożyczone na wystawę Treasures form Chopin's Country, która odbywa się w Chinach, w Pekinie; od 6 lutego do 10 maja bieżącego roku. Oprócz tego pojechał tam też Batory pod Pskowem, Bal w Hotelu Lambert oraz inne obrazy, autorstwa Malczewskiego, Chełmońskiego, Matejki... Szerzej o tym można poczytać tutaj: KLIK

Tekst przygotowałam w oparciu o dane z polskiej Wikipedii, a także strony culture.pl.

Prawda, że ciekawa ta rolka??
I oczywiście w szkole o niej nic nigdy nie słyszałam, a jest taka wyjątkowa!

A Wy, czy słyszeliście o niej? A może znacie jakieś inne, niesamowite, a jednak trochę zapomniane dzieła sztuki?

1 komentarz: