piątek, 25 maja 2018

A & A

Przepraszam za tak długie nie pisanie.

Ale jest dobra informacja. Aleksander i Apelles, jednoaktówka Kurpińskiego która została po raz pierwszy od prawie dwustu lat wystawiona w zeszłym roku, jest już na płycie!!

Tutaj mamy uwerturę:

Kto zasponsoruje kompakcika swojemu ulubionemu blogerowi? <3

Nieee no, żartuję, sama sobie kupię jak się z tym wszystkim uwinę... Ale szalenie się cieszę, że w końcu z oper Karolka jest coś jeszcze wydane oprócz Zamku na Czorsztynie! Fajnie by było jakby nuty też wydrukowano... są na polona.pl jakby co! Ale niedostępnych cyfrowo nut też jeszcze trochę jest, między innymi w Bibliotece Jagiellońskiej: np. fortepianowa wersja uwertury do Cecylii Piaseczyńskiej, mam nadzieję, że zdążą to zdigitalizować przed moją śmiercią. Wtedy to sobie pobiorę, nauczę się i będę mogła umrzeć szczęśliwa :) Ale przedtem jeszcze wstawię tu swoje nagranko.

W ogóle to nie umiem w tytuły, czemu tytuł zawsze musi być? Pozdrawiam was serdecznie i obiecuję napisać coś ciekawego wkrótce (mam ciekawe tematy!), jeszcze zanim się czerwiec zacznie. Ach, cudowny maju, czemu tak szybko mijasz, nie nadążam zupełnie za tobą...

czwartek, 3 maja 2018

Emanuel Kania

 Emanuel Kania (1827-1887) to kompozytor, którego poznałam przez tę płytę jakoś w październiku zeszłego roku. Zamieszczone na niej trio fortepianowe g-moll jest cudowne, polecam wszystkim romantycznym duszom!

Urodził się w Uszycach na Opolszczyźnie. Był wybitnym pianistą oraz organistą, koncertującym także poza Polską. Zajmował się także krytyką muzyczną. Jego utwory to głównie kompozycje fortepianowe, kameralne, pieśni a także koncert fortepianowy i Allegro symfoniczne, jednak nie wiem jaki ich jest stan, czy zachowały się do naszych czasów. Na IMSLP jest trochę nut na fortepian i pieśni, niektóre nawet nietrudne, mam nawet ochotę dowiedzieć się jak brzmią ;)

W sieci możemy cieszyć się nagraniem jego sonaty wiolonczelowej z 1867...


...oraz pieśnią którą kiedyś sobie umieściłam, Oto płakałem we śnie do słów Heinego w tłumaczeniu Asnyka.


I ostatnio jeszcze wrzuciłam na dziwny tumblr Adagio z tria fortepianowego, to jest muzyka po prostu niesamowita, jak z innego świata... jeśli macie posłuchać czegokolwiek z dzisiejszego wpisu to zafundujcie sobie właśnie to!

https://treasuresofpolishmusic.tumblr.com/post/172660248518/emanuel-kania-1827-1887-pianist-organist